czol1050c

10-13 wrzesień 2014 roku (763-766 dzień)

... czyli jeszcze jeden rzut oka na Jezioro Titicaca

Puno

Jeziorem Titicaca chwali się nie tylko Boliwia, ale i Peru. Po granicznych formalnościach, w ramach których trzeba było poszukiwać celnika, żeby dostać pieczątkę na motory, dzień się szybko skrócił, więc i tak zdecydowaliśmy się zatrzymać w Puno. Przed wyjazdem próbowaliśmy jeszcze raz zatankować tanią boliwijską benzynę, ale niestety najwidoczniej jeszcze trwała blokada bo benzyna na stacji wyszła. Przy okazji paliwowych poszukiwań pogawędziliśmy z dziewczynami z Podlasia, które serdecznie pozdrawiamy. W samym Puno daliśmy jeszcze szansę jeziornym wyspom, dzięki czemu spotkaliśmy Andrzeja i Mateusza. W ostatnich miesiącach nie spotkaliśmy żadnych Polaków, a tu proszę w ciągu kilku dni tylu rodaków.

W końcu spróbowaliśmy też słynnego peruwiańskiego ceviche, czyli rybki marynowanej w limonce, z cebulką, ze słodkim ziemniakiem i prażoną kukurydzą. Pyszne!

Jeziora już nam wystarczy, czas ruszyć dalej. Po drodze jeszcze wstępujemy do Sillustani, z wysokimi wieżami służącymi Inkom a także wcześniejszym cywilizacjom za grobowce. Wpadamy jeszcze na peruwiańskie wesele i ruszamy do kanionu Colca. 

wroc1 wzor dalej1
Puno
 Przez granicę można swobodnie przejechać bez żadnej kontroli. Lepiej jednak poszukać odpowiedniej pieczątki.
Puno

 Między Boliwią a Peru istnieje ciągły spór do kogo należy część KAKA, a do kogo TITI. Wiadomo, każdy woli TITI...

Puno
 Kolejne spotkanie ze znajomymi rowarzystami. Katharina i Bram to prawdziwi twardziele! (można ich śledzić tu >> www.theroyaltrip.wordpress.com)
Puno
 Ulubiona toksyna miejscowych!
Puno
 Kozie żeberka
Puno
 W porcie w Puno
Puno
Zabawa z cieniami cz. 1
Puno
 Zabawa z cieniami cz. 2
Puno
 W porcie w Puno
Puno
 Witamy w azjatyckiej części Ameryki Południowej
Puno
 Wódz przemawia
Puno
 Z deserami przy katedrze
Puno
 A z rana wypływamy na rejs po jeziorze
Puno
 Pierwsza wizyta na pływających wyspach
Puno
 Przeciąganie statku
Puno
 Demonstracja wyspiarskiej diety w wykonaniu sołtysa. Ciekawe na ile dni wystarcza jedna kaczka?
Puno
 Handel kwitnie
Puno
 Aby zapewnić odpowiednią wyporność łodzie napycha się butelkami plastikowymi.
Puno
 Dzielna wioślarka zabrała turystyczną gawiedź w rejs w tataraki.
Puno
 W tatarakach
Puno
 Plac zabaw dla wyspiarskich dzieciaków
Puno
 Krótki przystanek - tu wysadziliśmy Andrzeja i Mateusza. Ale to nie było nasze ostatnie spotkanie...
Puno
Zakwaterowani na wyspie Amantani
Puno
 Czyżby wcinał oscypka?
Puno
Inek albo Inka na placu głównym
Puno
 Tu w wyborach startuje czerwon kogucik - no właśnie nadchodzą wybory w Peru.
Puno
 Pyzy wędrowniczki
Puno
 Pastereczka - szykują się wciry za zrobienie zdjęcia.
Puno
 Amantani
Puno
 Pod górkę do domciu
Puno
 A my też pod górkę, ale do świątyń.
Puno
 Płyta chodnikowa
Puno
 Kiedyś się zawali z pewnością
Puno
 Tu też nie wydawało się zbyt bezpiecznie
Puno
 Świątynia Pachataty na szczycie zatarasowanego wzgórza.
Puno
 Jezioro Titicaca
Puno
 Rodzinne zdjęcie z Amantani
Puno
 Oddalamy się od jednej, a zbliżamy do drugiej wyspy.
Puno
 Witamy na Taquile
Puno
 Kolorowe pasy
Puno
 W linii prostej to tylko niewiele ponad dziesięć tysięcy kilometrów. Warszawy oczywiście nie uznają.
Puno
 Na wyspie Taquile
Puno
 Panna i kawaler - można poznać po pomponach.
Puno
 Widokówka z Taquile
Puno
 Stromo do portu
Puno
 Jezioro Titicaca
Puno
 Autosrada przy pływających wyspach
Puno
 Wyspy Uros
Puno
 Dosyć tu turystycznie
Puno
 Jezioro Titicaca
Puno
Przybiliśmy do brzegu. A na kolację zafundowaliśmy sobie przepyszne cevice z truchy.
Puno
 Po drodze do hotelu zrobiliśmy jeszcze rundkę po warzywnym targu.
Puno
 Czarna kukurydza
Puno
 W sumie to targ mieliśmy tuż pod oknem.
Puno
 Czas pożegnać Jezioro Titicaca. Ruszamy w nieznane...
Puno
 W drodze do Sillustani
Puno
 A Sillustani to preinkaskie cmentarzysko plemienia Kolla (1200-1450 r. n.e.).
Puno
 Herszt okolicznej bandy lam.
Puno
 Można tu znaleść grobowce w z różnych okresów
Puno
 Oczywiście trzeba zajrzeć do każdego z nich
Puno
 Pąk kaktusowy
Puno
 Chowano tu zmarłych w rodzinnych grobowcach - chullpas.
Puno
 Sillustani
Puno
 Kolosalne grobowce w trochę innym stylu
Puno
 Wyczekuje łatwego łupu
Puno
 Sillustani
Puno
 Grobowce mają wysokość nawet 8 Sław.
Puno
 Sillustani położone jest nad jeziorem Umayo.
Puno
 W sumie to raczej laguna.
Puno
 Wieża jaszczurki
Puno
 Tu się schowała
Puno
 Sillustani
Puno
 Można poszwendać się po tym cmentarzysku nawet kilka godzin.
Puno
 Byczki na dachu
Puno
 Kogut na deptaku
Puno
 Pojechaliśmy dalej przez łąki i pola aż trafiliśmy do wioski Cabana.
Puno
 A tu zatrzymały nas dźwięki orkiestry.
Puno
 Mieliśmy nosa - jest wesele we wiosce :)
Puno
 Były tańce i hulańce na rynku
Puno
 Orkiestra dawała czadu, Młodzi pili browara, a rodzina zapraszała do wspólnej zabawy dwóch umorusanych turystów z Bolandy.
Puno
 Wysokogórskie krajobrazy
Puno
 Kolejna górka za nami a przed nami płaskowyż na wysokości 4500 m n.p.m. Stąd już blisko do kolejnego celu - Arequipy.
 

Garść praktyczna:

> nocleg w hostelu w Puno 30 PEN/pokój dwuosobowy z łazienką i TV;

> dwudniowy rejs na wyspy Uros, Amantani i Taquile 25 PEN/os. + 30 PEN/os. nocleg i wyżywienie na wyspie Amantani;

> Sillustani - 5 PEN/os.

 

 

wroc1 wzor dalej1

Położone nad jeziorem Umayo



Showcases

Background Image

Header Color

:

Content Color

:

DMC Firewall is a Joomla Security extension!