- Szczegóły
-
Kategoria: 20. Peru
-
Odsłony: 4164
29 wrzesień – 2 październik 2014 roku (782-785 dzień) Ollantaytambo
... czyli z wizytą w Świętej Dolinie Inków
Ollantaytambo to niewielka mieścinka położona w Valle Sagrado czyli Świętej Dolinie Inków. Górują nad nim inkaskie ruiny – no bo jak mogłoby być inaczej? To też dobre miejsce na krótki relaksik w hostelu z ukwieconym ogródkiem. Rano chodzimy sobie oglądać okoliczne ruiny, a resztę dnia spędzamy na czytaniu książek i kolejnych odcinkach naszego ulubionego meksykańskiego serialu „W imię miłości” (dla zainteresowanych tytuł oryginalny: „En nombre del amor”), gdzie zła ciotka Carlota uprzykrza życie swojej osieroconej bratanicy Palomie.
Po drodze do tego sielskiego miasteczka zajrzeliśmy też do nietypowej kopalni soli i jeszcze bardziej nietypowych inkaskich tarasów uprawnych. Bardzo nam się to wszystko podoba, prawie tak jak odcinek, gdzie Carlota …może jednak nie będę zdradzać.
Witamy! |
Po wyjeździe z Cusco w pierwszej kolejności trafiliśmy na targ do Chinchero. Inkaskie czapeczki? |
Chinchero |
Główną atrakcją są ruiny... |
... jednak opad szczęki powoduje kościół. Niestety w środku zdjęć robić nie można. Trzeba przyjechać i zobaczyć na własne oczy. |
A oto i ruiny |
Też cosik tu uprawiano. |
Ktoś ma chyba ochotę na deser :) |
Trochę złotych tarasów |
Ruiny w Chinchero |
W narożniku |
Handel w Chinchero. Miejsce to słynie z tradycyjnych niedzielnych targów. |
Chinchero |
Dolina rzeki Urubamba – zwana także Świętą Doliną Inków – była jednym z ważniejszych miejsc dla prekolumbijskich cywilizacji. |
Kolejne ruiny |
Dolina stanowiła najlepsze w okolicy miejsce pod uprawę kukurydzy. |
W jednej z dolin dorzecza można odwiedzić Salinas de Maras |
Niesamowite solne tarasy |
Nietypowa lokalizacja salin czyni z nich ważną atrakcję turystyczną regionu |
Pierwsze saliny w tym miejscu zostały wybudowane w początkowym okresie rozwoju Imperium Inków. |
Produkcja soli jest kontynuowana do czasów obecnych. |
W pobliżu kompleksu salin znajduje się źródło wody mineralnej zasilające podziemny strumień. |
Dzięki działaniu słońca, woda ze zbiorników jest odparowywana, a sól krystalizuje i jest pozyskiwana z dna zbiornika przed jego ponownym napełnieniem. |
Trochę soli por favor! |
W porze suchej możliwe jest uzyskanie 10-centymetrowej warstwy soli w każdym ze zbiorników w czasie miesiąca. |
W krainie soli |
Tuż za tym płaskim terenem znajduje się przepaść i rzeka. |
Wizyta w inkaskim laboratorium - Moray |
W skład kompleksu archeologicznego wchodzą trzy naturalne okrągłe zagłębienia w ziemi. |
Ich zbocza są całkowicie pokryte koncentrycznymi tarasami rolniczymi w kształcie pierścieni wybudowanymi w czasach Imperium Inków. |
Ze względu na duże różnice w oświetleniu słonecznym różnica średnich temperatur rocznych pomiędzy nimi sięga 15 °C. |
Kawka na tarasie |
Przeznaczenie tarasów w Moray nie zostało do dziś jednoznacznie określone przez archeologów. |
Większość teorii zakłada, że Inkowie wybudowali je jako laboratoria rolnicze, w których badali wpływ klimatu na wzrost roślin uprawnych. |
Valle Sagrado de los Incas |
Czas na zjazd do doliny. |
Z Moray jedziemy na skróty serpentynami nad rzekę Urubamba. |
W Ollataytambo od razu się zdomowiliśmy - szczególnie jest to łatwe jak się ma widok z okna na inkaskie magazyny. |
Kot dachowiec |
Wąskie uliczki w Ollataytambo. Rowek na wodę rozdziela ruch. |
Ollantaytambo |
Górzyście dookoła |
Ollantaytambo jest jedną z najlepiej zachowanych osad Inków. |
Ruiny Ollantaytambo |
Ollantaytambo jest położone na wysokości 2792 m n.p.m. |
Powszechnie ruiny nazywane są "Twierdzą" ze względu na ogromne ściany. |
Najbardziej znaną budowlą jest nigdy nie ukończona Świątynia Słońca. |
To królewska posiadłość Pachacuti. To on zbudował to miasto i centrum ceremonialne. |
Jest to jeden z najbardziej monumentalnych komleksów architektonicznych Imperium Inków. |
Te ogromne kamienne bloki idealnie do siebie pasują |
Mały przerywnik |
Te wypustki podobno służyly do łatwiejszego transportu kamieni i do ich podpierania. |
Ruiny Ollantaytambo |
Zwierz ukryty w skałach |
Sława robi poranną zaprawę |
Oczywiście nie może zabraknąć systemu nawadniającego okolicę |
Ruiny Ollantaytambo |
Rekonstrukcja |
Ollantaytambo |
Rzut oka na ruiny Ollantaytambo |
Ollantaytambo |
Azjatycki rykszasz |
Ollantaytambo |
Spódniczko-parasolki |
Batryksza. Ciekawe czym jeździ Robin? |
Hostelowe maleństwa |
Gdzieś na dziedzincu hostelu |
Ollantaytambo |
Kolejnego dnia poszliśmy na sąsiednią górkę. |
A tu magazyny - te które widzieliśmy z okna. |
Ruiny Ollantaytambo i miasteczko |
Uzębiony kaktus |
Żaba |
Czas wspiąć się wyżej i wjechać... |
... w chmury. |
Kolejna wysoka przełęcz za nami. |
A w dolinie czeka na nas upał - zjeżdżamy trzy tysiące metrów. |
Na placu głównym w Santa Teresa. Stąd ruszymy ku Machu Picchu, ale o tym to już następnym razem... |